Zuzanna Patkowska 16.10.2020

Crew-1 wystartowało!

Crew-1 wystartowało!

Drugi w historii lot załogowy Crew Dragona jest już w drodze na Międzynarodową Stację Kosmiczną.

Przeniesiony na 15 listopada lot promu Resilience odbył się bez większych przeszkód (poza odkrytym przed startem możliwym przeciekiem we włazie Dragona, na którego naprawę przeznaczono kilka minut).

W poniedziałek, o 1:27 czasu polskiego, wystartował pierwszy operacyjny lot załogowej rakiety SpaceX, wiozącej Michaela Hopkinsa, Victora Glovera, Shannon Walker i Soichiego Noguchi na Międzynarodową Stację Kosmiczną.

Troje astronautów NASA i astronauta japońskiej agencji JAXA spędzą na ISS około sześciu miesięcy, podczas których będą prowadzić eksperymenty biologiczne i medyczne (między innymi, pilot Victor Glover będzie monitorował stan swojego układu odpornościowego podczas lotu). Niosą również ze sobą nowe rośliny do habitatów ISS (między innymi sałatę i kwiaty), skały żywiące się mikrobami oraz eksperymenty, które pomogą w tworzeniu nowych skafandrów i zbadają wpływ lotów kosmicznych na dietę, komórki, serca i mózgi astronautów (więcej można przeczytać tutaj).

Na razie lot przeszedł bez większych problemów i można go uznać za udany. W dziewięć minut po starcie rakieta Falcon 9 pozbyła się swojego pierwszego stopnia, który wylądował bezpiecznie na specjalnej platformie morskiej SpaceX. Oznacza to, że będzie go można potem wykorzystać ponownie, co jest istotnym czynnikiem upowszechnienia komercyjnych lotów kosmicznych.

Obecny prezydent USA, Donald Trump, oraz obejmujący to stanowisko na początku przyszłego roku Joe Biden odnieśli się do lotu na różne sposoby. Podczas gdy Trump podkreślił (mniej lub bardziej prawdziwe) zasługi swojej kadencji dla NASA, Biden nazwał lot Resilience „świadectwem potęgi nauki i tego, co możemy osiągnąć zaprzęgając do działania naszą innowację, geniusz i determinację”. Obaj prezydenci pogratulowali NASA tego spektakularnego przedsięwzięcia.

Astronauci przybędą na ISS około 5:00 nad ranem we wtorek czasu polskiego. Na razie portal Space.com donosi, że – zgodnie z tradycją – załoga Resilience wzięła ze sobą na pokład zabawkę, którą tym razem jest pluszowy Baby Yoda z Mandaloriana.

Przeczytaj również:

Napisz komentarz (bez rejestracji)

sklep

Najnowsze wpisy

kontakt