Zuzanna Patkowska 21.05.2020

Wszystko, co trzeba wiedzieć o komercyjnym wylocie załogowym SpaceX

SpaceX

Za tydzień, 27 maja, czeka nas historyczne wydarzenie – NASA wystrzeli w kosmos rakietę SpaceX produkcji Elona Muska. Rakieta Demo-2 otrzymała oznaczenie SpX-DM2 i jej zadaniem będzie przetransportowanie astronautów Roberta Behnkena i Douglasa Hurley’a na Międzynarodową Stację Kosmiczną.

Wydarzenie to jest ważne z dwóch powodów: po pierwsze – będzie to pierwsza załogowa misja od 2011, w której NASA będzie korzystać z rakiety amerykańskiej produkcji (dotąd korzystała z rakiet rosyjskich); i po drugie – będzie to pierwsza misja załogowa z wykorzystaniem wykonanej przez komercyjny sektor kosmiczny.

W związku z tym, że wielkim krokami zbliża się do nas tak ważna, historyczna chwila, dobrze byłoby zebrać kluczowe informacje na jej temat.

Statek kosmiczny

Statek kosmiczny, którym polecą Behnken i Hurley, składa się z rakiety Falcon 9 i kapsuły Dremo-2. Został zbudowany przez firmę SpaceX w ramach programu Commercial Crew Program. Już wcześniej, bo od 2004 roku, firma Elona Muska pracowała nad kapsułą Dragon, a w marcu 2006 zgłosiła kapsułę do Commercial Orbital Transportation Services (programu mającego na celu wyłonić przedsiębiorstwa zdolne do stworzenia floty pojazdów zapewniających transport na orbitę i ISS ludziom i ładunkom). SpaceX wygrała przetarg i pierwsze loty próbne Dragona przebiegły w miarę pomyślnie. 8 października 2012 roku przeprowadzono pierwszy zakontraktowany lot Dragona transportujący ładunek na Międzynarodową Stację Kosmiczną.

Dragon

Jednak, aby kapsuła Dragon była w stanie transportować ludzi, potrzebne były pewne modyfikacje. Wprowadzono do niej system podtrzymywania życia oraz opracowano ucieczkowy system ratunkowy. Załogowa wersja Dragona (nazywana Crew Dragon) jest w stanie pomieścić siedem osób. 2 marca 2019 roku przeprowadzono pierwszy lot testowy załogowego Dragona z manekinem na pokładzie, a 19 stycznia 2020 przeprowadzono test awaryjnej ewakuacji kapsuły z Falcona 9.

Na razie Demo-2 przeznaczony jest do transportu ludzi na niskiej orbicie. Ma kształt żelki i zasilana jest dwoma panelami słonecznymi. Według zapewnień SpaceX, będzie mogła służyć zarówno do oficjalnych lotów astronautów NASA, jak i do transportu osób prywatnych. Co ciekawe system ucieczkowy SuperDraco może umożliwić w przyszłości lądowanie kapsuły na powierzchni różnych planet, w tym – Marsa.

Falcon 9

Jeśli chodzi o rakiety Falcon 9, są one regularnie wykorzystywane przez SpaceX do dostarczania kapsuł Dragon na Międzynarodową Stację Kosmiczną. W 2013 zaczęto przeprowadzać próby bezpiecznego lądowania rakiety na lądzie i w wodzie, które umożliwiłoby ponowne wykorzystanie jej w przyszłości. 8 kwietnia 2016 roku udało się doprowadzić do tego, że kapsuła Dragon wylądowała na specjalnym dronie na Oceanie Atlantyckim.

Falcon 9 składa się z dwóch części. Pierwsza z nich posiada dziewięć silników typu Merlin i aluminiowo-litowych zbiorników, w który składowany jest ciekły tlen i nafta oczyszczona w formie gazu pędnego. Druga część zawiera silnik, który zapala się po odpaleniu rakiety. Falcon 9 ma wysokość 70 metrów, średnicę 3,7 metra i masę 541,300 kilogramów.

Jeśli chodzi o aspekt czysto estetyczny, to niedawno NASA ogłosiła, że na statku kosmicznym będzie widnieć „robak” – stare, bardziej klasyczne logo NASA. Powodem takiego stanu rzeczy jest symbolika – owo logo towarzyszyło NASA w jego najświetniejszych momentach.

Astronauci

Jednakże kim są ludzie, którzy pierwsi przelecą się „kosmiczną taksówką”?

Robert Behnken

Robert Behnken urodził się 28 lipca 1970 roku w Creve Coeur, w stanie Missuri. W 1992 roku zdobył licencjat z fizyki i budowy maszyn na Washington University. Tam też przeszedł kurs dla oficerów rezerwy. Rok później uzyskał tytuł magistra w dziedzinie budowy maszyn na California Institute of Technology, gdzie w 1997 obronił również pracę magisterską. W 1998 ukończył szkołę dla pilotów. Uczestniczył w testach myśliwca Lockheed F-22 Raptor, którego wersji 4004 był głównym inżynierem doświadczalnym. Przed wstąpieniem do NASA Behnken latał na ponad 25 typach samolotów i łączna liczba godzin jego lotów wynosi 1300.

26 lipca 2000 roku Behnken dostał się do korpusu NASA-18. Ze względu na swoje doświadczenie lotnicze i inżynierskie był kandydatem na specjalistę misji. Po osiemnastomiesięcznym przeszkoleniu otrzymał przydział w Biurze Astronautów NASA do Wydziału Eksploatacji Wahadłowców, gdzie miał wspierać operacje startu i lądowania w Centrum Kosmicznym Johna F. Kennedy’ego. Jego kariera astronauty obejmowała: dwie misje na wahadłowcu Endeavour (z 11 marca 2008 roku i 8 lutego 2010) oraz stanowisko szefa w Biurze Astronautów NASA. Behnken zdobył też liczne odznaczenia, w tym – dwa Medale Pochwalne sił powietrznych za jego zasługi, Medal za Lot Kosmiczny oraz Medal Departamentu Obrony za Chwalebną Służbę.

Douglas Gerard Hurley

Douglas Gerard Hurley urodził się 21 października 1966 roku, w Endicott w stanie Nowy Jork. W latach 1988-1991, na studiach na Tulane University zdobył licencjat z inżynierii lądowej i uczestniczył w programie przygotowawczym do rezerwy marynarki wojennej, a po ukończeniu studiów rozpoczął służbę w stopniu podporucznika w Korpusie Piechoty Morskiej. Otrzymał szkolenie na oficera piechoty i szkolenie lotnicze, które ukończył z wyróżnieniem. Po zdobyciu kwalifikacji pilota lotnictwa morskiego otrzymał przydział do 101. myśliwskiej eskadry szkoleniowej. W latach 1992-1995 służył w 225. eskadrze myśliwców szturmowych piechoty morskiej przystosowanych do działań w każdych warunkach pogodowych. Tam przeszedł kolejne szkolenia na instruktora i przez cztery i pół roku był instruktorem-pilotem oraz oficerem do spraw bezpieczeństwa lotów. Kolejne doświadczenia w bazie lotniczej marynarki Patuxent River obejmowały uczestnictwo w programie prób powietrznych, gdzie jako pierwszy marine pilotował Boeninga F/A-18 E/F Super Hornet; a także sprawował funkcję oficera operacyjnego eskadry. Do 2000 roku Hurley latał 25 typami samolotów i wylatał nimi łącznie 4500 godzin.

Tak jak Behnken, Hurley został przyjęty do NASA 26 lipca 2000 roku, w ramach korpusu NASA-18, ale jako kandydat na pilota promu kosmicznego. W latach 2002-2007 pełnił funkcje technika w Biurze Astronautów NASA i kierował personelem wspierającym astronautów podczas ostatniej misji promu Columbia w 2003 roku oraz trzydziestej drugiej misji promu Discovery. Pracował również w zespole, który badał szczątki promu Columbia po jego katastrofie. W 2008 roku Hurley został wybrany na pilota wahadłowca Endeavour i 2009 roku odbył swój pierwszy lot kosmiczny, który trwał od 15 do 31 lipca. Za sterami statku kosmicznego zasiadł ponownie 8 lipca 2011 roku, w ramach ostatniej misji promu Atlantis, która zakończyła program Space Shuttle. Hurley zdobył liczne odznaczenia, głównie za swoją służbę w marynarce, ale również za osiągnięcia w NASA.

W 2015 roku Behnken i Hurley zostali zaliczeni do czwórki astronautów wybranych do testowania statków kosmicznych SpaceX. Obu astronautów cechuje obszerna wiedza z dziedziny inżynierii, oraz wieloletnie doświadczenie w zakresie lotów próbnych i kosmicznych. Ponadto łączy ich wieloletnia przyjaźń, która zaowocowała tym, że obaj astronauci byli obecni na swoich ślubach.

Pod pewnymi względami ta misja będzie dla nich wyjątkowa. Nie tylko dlatego, że w najbliższą środę wylecą w kosmos, a kilka (albo nawet kilkanaście) dni później wrócą na Ziemię w komercyjnie skonstruowanej rakiecie SpaceX. Przede wszystkim w tym momencie swojego życia są mężami, a Behnken jest nawet ojcem. Na pytanie reporterki CNN, Rachel Crane, o to, czy ta misja będzie o wiele bardziej ryzykowna od dotychczasowych Behnken oświadczył:

Na pewno jest pewne ryzyko związane z tego typu misją im idziemy dalej, ale chcę, aby [mój syn] wiedział, że to misja, co do której jestem mocno przekonany, i chcę, aby był dumny ze swojego ojca.

Przygotowania do lotu

17 kwietnia 2020 roku NASA oficjalnie wyznaczyła datę misji SpX-DM2. 13 maja rozpoczął się dwutygodniowy okres kwarantanny dla Behnkena i Hurley’a. Tymczasem rakieta, jej systemy operacyjne i ucieczkowe zostały pomyślnie przetestowane.

W środę, 20 maja, astronauci przylecieli do Centrum Kosmicznego Johna F. Kennedy’ego, gdzie przywitali ich administrator NASA Jim Bridestine, dyrektor centrum kosmicznego, Bob Cabana, oraz reporterzy. Z powodu pandemii koronawirusa Bridestine i Cabana nie uścisnęli rąk astronautom i zachowali przepisowy dystans jednego metra (Bridestine porównał nawet obecną sytuację Ameryki i wielkie przedsięwzięcie NASA do czasów, kiedy wdrażano program Apollo, stwierdzając, że tak jak ówczesne dążenia do wyprawy na Księżyc łączyły podzielonych wtedy Amerykanów, tak i teraz Behnken i Hurley są nadzieją dla Ameryki).

W najbliższym czasie plany przygotowań wyglądają tak:

21 maja (czyli dzisiaj) odbędzie się przegląd Flight Readiness Review (gotowości do lotu) oraz konferencja po tymże przeglądzie.

22 maja odbędzie się wirtualne spotkanie z astronautami.

25 maja odbędzie się przegląd Launch Readiness Review (gotowości do wystrzału rakiety), a następnie konferencja po tymże przeglądzie.

26 maja, około godziny 16:00 czasu polskiego, rozpocznie się oficjalne odliczanie do startu.

27 maja, około godziny 18:15 czasu polskiego, rozpocznie się internetowa relacja ze startu. W cztery godziny i trzydzieści minut przed startem 45. eskadra pogodowa sił powietrznych oceni czy panujące w tym dniu warunki pogodowe sprzyjają wystrzeleniu rakiety. W razie czego ustalono termin zapasowy – 30 maja.

Przebieg lotu

W dzień startu Doug Hurley i Robert Behnken najpierw zjedzą sute śniadanie w znajdującej się o 14 kilometrów od miejsca startu kwaterze załogi. Po zjedzeniu posiłku, astronauci przebiorą się w skafandry i zostaną przewiezieni do rakiety Falcon 9 sportowym samochodem Tesla Model X. Ocenia się, że przyjadą w trzy godziny przed terminem wylotu.

Dwie godziny i piętnaście minut przed startem, astronauci wejdą na pokład rakiety poprzez nowoczesny terminal załogowy, zbudowany przez SpaceX i zamontowany jeszcze w 2018 roku. Terminal ten został wykonany z myślą o lotach komercyjnych i jest o 21 metrów wyższy od terminala tego, którym poprzedni astronauci udawali się do rakiet. Jeszcze godzinę i pięćdziesiąt minut przed zamknięciem za astronautami włazu do kapsuły, kontrola naziemna upewni się, że Behnken i Hurley mają dobrze zapięte pasy.

Sam start zaplanowany jest na godzinę 16:33 czasu amerykańskiego (i 22:33 czasu polskiego). Dwie i pół minuty później dolna część Falcona odseparuje się od górnej, aby wkrótce wylądować z powrotem na Ziemi, na specjalnie zbudowanym do tego celu dronie produkcji SpaceX o specyficznej nazwie „Of Course I Still Love You”. Kilka sekund o odseparowaniu się dolnej części Falcona 9, górna część zapali silniki na około sześć minut. Następnie kapsuła Demo-2 odseparuje się od pozostałej części rakiety i będzie musiała radzić sobie sama i wykonać serię manewrów fazowych, które pozwolą kapsule powoli zbliżyć się do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Dzięki fazowym odpaleniom silników wysokość Demo-2 podniesie się na tyle, aby mogła ona dosięgnąć wysokości ISS, znajdującej się 400 kilometrów nad orbitą ziemską.

Jakieś 200 metrów od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej Demo-2 będzie próbowała znaleźć się na wysokości portu dokującego stacji PMA-2, znajdującego się przy module Harmony (korytarza łączącego ze sobą moduły laboratoryjne ISS). Kapsuła będzie powoli zbliżać się do stacji i zadokuje dzięki całkowicie zautomatyzowanemu systemowi dokującemu. Szacuje się, że astronauci dotrą na ISS w czwartek, 28 maja, o 11:29 czasu amerykańskiego (19 godzin po wystrzeleniu rakiety). Na miejscu Behnkena i Hurley’a przywita załoga 36 ekspedycji, składająca się z Chrisa Cassidy’ego, Anatolija Iwaszkina i Iwana Wagnera – otworzą właz do kapsuły i pomogą astronautom z NASA wejść na stację.

Robert Behnken i Doug Hurley mają spędzić na ISS okres w przedziale od 30 do 119 dni (czyli 1-4 miesiące). Decyzja zostanie podjęta przez NASA, a jednymi z czynników, które zostaną wzięte pod uwagę, będzie stan kapsuły i praca nad kolejnym pojazdem typu Crew Dragon (którego wystrzelenie planowane jest w w późniejszym terminie jeszcze w tym roku). Na wszelki wypadek astronauci otrzymali trening ze spaceru kosmicznego, gdyby musieli go wykonać podczas misji. Mają też rozkaz pomagać przy eksperymentach wykonywanych na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

W drodze powrotnej po wejściu na pokład kapsuły, astronauci będą musieli oddalić się od strefy dokującej, a potem wykonać kolejne fazowe odpalenia silników, aby obniżyć swoją orbitę. Ma to zająć około dwóch dni. Następnie Demo-2 wyrzuci balast w postaci „bagażnika”, aby opuścić orbitę i zacząć spadać w ziemską atmosferę z szybkością 27000 kilometrów na godzinę. Po fazie wejścia w atmosferę, zostaną otwarte cztery spadochrony, które spowolnią lot i umożliwią kapsule bezpieczne lądowanie na Oceanie Atlantyckim niedaleko Florydy. W pobliżu obszaru, w którym ma spaść kapsuła, będzie czekać statek GO Navigator, firmy SpaceX, który odnajdzie astronautów i zawiezie ich na Przylądek Canaveral.

W najbliższą środę będziemy świadkami wiekopomnej chwili. Trzeba jednak wziąć pod uwagę również to, że coś po drodze może się nie udać i misja zostanie przerwana albo przełożona na późniejszy termin. Historia lotów kosmicznych pełna jest zarówno klęsk, jak i sukcesów. Czas pokaże jak pierwszy komercyjny lot załogowy zostanie zapamiętany.

Wkrótce nasza redakcja przygotuje sprawozdanie z wylotu SpX-DM2.

Napisz komentarz (bez rejestracji)

sklep

Najnowsze wpisy

kontakt